30.09.1994 Bielsko-Biała

Ja wiem jak zgubna jest prawdziwa nienawiść,
do czego prowadzi wspomnienie złych twarzy,
jak bardzo zależni jesteśmy od chwil i miejsc...
Ja wiem jak to jest kiedy nie ma bliskości,
i nawet oddalanie sie stało i niezmiennie,
męczy treścią, zależnością nuży, męczy.
Ja wiem czym są białe mewy w środku zimy,
samotnej nieprzyzwoicie, podłej od początku,
czasami nawet do końca, złej nieprzyzwoicie.
Ja nie wiem tylko jednego, czy budzenie się,
i zasypianie nad ranem ma jakąś tam głębszą treść,
przesłanie ukryte na samym dnie wiedzenia.
Odczuwania.