... (09.06.1999 Bielsko-Biala)

SPOTKANIE

Na pewno pamiętasz mnie.
Spotkaliśmy się chyba w paryskim metrze.
A może nie...
Może na przedmieściach Hamburga.
Szaro - brudnego.
Portowego miasta.
Przypomnij sobie!
Na pewno mnie pamiętasz.
To było? To przecież wczoraj.
Spotkaliśmy się.
W tym pieprzonym paryskim metrze.
A może nie?
Miałaś wtedy...
Już nie pamiętam.
Tylu miejsc nie pamiętam, tylu twarzy.
Nawet nie wiem, czy to Ty.
Dlaczego krzyczę?
I po co te wspomnienia - takie wyblakłe,
Takie niepotrzebne?
Nie wiem,
Nie wiem po co te wszystkie miasta.
Po prostu nie wiem.
Widzisz - ja tylko przysiadam się do ludzi,
Proszę o kilka minut rozmowy.
Czasami o drobne na jedzenie.
A nocą? Nocą zalewam się w trupa.
W zadymionych knajpkach,
Paryża, Hamburga.
Taki mam sposób na życie.