... (05.10.1994 Bielsko-Biała)

Pomysłów kilka zaledwie,
w arkę składam przymierza,
a potem już tylko na ulicę,
wychodzę, wypływam.
Słów kilka zaledwie,
w jedną całość sklecam,
a potem już tylko w zwątpieniu,
usypiam swoje niemówienie.
Ipotem już tylko twarze,
wizerunki moich własnych snów,
zamykam wyruszając,
na wojenną wyprawę Pijanego Boga.