... (25.09.1994 Bielsko-Biała)

Nie boli mnie to, że sprzedajesz się,
że fałszem zasłaniasz swoje oczy.
Nie boli mnie to, że ranisz mnie ot tak,
kiedy zmęczeni zasypiamy w ogrodach Boga,
Nie boli mnie kiedy śmiejesz się,
prosto w twarz mi i bliskim sobie.
A jedno co tak naprawdę mnie boli,
co męczy i zasnąć nie pozwala, to to,
że oddalasz się z własnej woli.
Nie boli mnie to, że przez ciebie płaczę,
robię to przecież z miłości, braterstwa.
Jakim kiedyś naznaczyła mnie ulica,
tej której teraz już nie ma.
Prawdziwa i realna.