... (06.10.1994 Bielsko-Biała)

Jednak kocham te spacery w samotności,
po jeszcze pustym lesie,
po łące zroszonej wczorajszym płakaniem.
Jednak to właśnie westchnień pragnę,
tych w środku nocy pochmurnej,
tych nad ranem upojnym.
Jednak to właśnie ciebie brakuje,
tu i teraz, kiedy wiem, że czarno-biał0,
zrobiło się w mojej przestrzeni udawanej.