... (25.09.1994 Bielsko-Biała)

Z kąd w Tobie tyle fałszu Przyjacielu,
dlaczego na każdym kroku kiedy Cię spotykam,
szydzisz ze mnie gubiąc się w rozmowie.
Z kąd tyle kłamstwa w Tobie Braciszku,
przecież jeszcze tak niedawno odkrywaliśmy się,
roniąc łzy na polanie rosy, licząc uśmiechy.
Z kąd tyle nienawiści, z kąd proszę powiedz,
jeszcze możemy coś z tym zrobić przecież,
powiedz tylko jedno słowo, odnajdziemy się.
Na nowo,
od nowa,
znowu.
My i jednowymiarowa muzyka chwili,
w jakiej jesteśmy od zawsze.